Aktualności

kids read

Cele ogólne:

  • wprowadzenie pojęć: akceptacja innego człowieka, odpoczynek;
  • uświadamianie potrzeby akceptacji drugiej osoby taką, jaką jest, z jej wyglądem, zaletami i wadami;
  • poznanie zwyczajów rówieśników z różnych stron świata;
  • poznawanie, rozumienie i przestrzeganie zasad i norm społecznych obowiązujących w grupie – stosowanie zwrotów grzecznościowych, rozwiązywanie konfliktów, właściwe zachowanie się w trudnych sytuacjach, kulturalne mówienie o swoich potrzebach, spokojne oczekiwanie na swoją kolej, podejmowanie trudnych decyzji służących dobru, przeciwstawianie się złu;
  • poznanie krajobrazu morskiego, środowiska i krajobrazu związanego z jeziorami oraz krajobrazu górskiego;
  • poznawanie środowiska łąki i jej mieszkańców; podawanie znaczenia łąki dla zwierząt i ludzi;
  • kształtowanie umiejętności liczenia, poznanie liczb 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 0, 10; operowanie liczebnikami porządkowymi;
  • poznanie zasad bezpiecznego odpoczynku podczas wakacji;
  • poznanie pracy ratownika wodnego;
  • rozwijanie percepcji słuchowej poprzez zabawy z wykorzystaniem zagadek słuchowych (rozpoznawanie i różnicowanie dźwięków), odpowiadanie na pytania dotyczące wysłuchanych tekstów literackich, dokonywanie analizy i syntezy zdania i wyrazu (analiza i  synteza głoskowa i sylabowa), różnicowanie głosek o, a, m, l, i, t, d, e, u, k, y, z, b, n, s, r, g, p, w, c, j, f, ł, h, wyróżnianie wskazanej głoski w zależności od miejsca w wyrazie;
  • rozwijanie słownika dziecka w zabawach słowotwórczych;

Piosenki:

„O czym marzy lato?”

(sł. Urszula Piotrowska, muz. Magdalena Mielnicka – Sypko)

Czy wiecie, że lato marzy,

by biegać z nami po plaży,

do brzegu gonić fale,

bo pływa wspaniale.

Chce lato wybrać się w góry,

ze szczytów policzyć chmury.

Odpocząć przy strumyku,

poszukać kamyków.

Chce zioła zbierać od rana,

gdy zieleń w rosie skąpana,

wycinać łódki z kory

w sierpniowe wieczory.

A kiedy miną wakacje,

popędzi lato na stację,

wyprawi nas do szkoły

z uśmiechem wesołym.

„W murowanej piwnicy”

(sł. i muz. tradycyjne)

W murowanej piwnicy

tańcowali zbójnicy,

kozali se piknie grać

i na nózki pozierać.

Poza bucki, poza pniok

kto wyskocy, będzie chłop.

A jo taki zuchwalec,

co wyskoce na palec.

Tańcowałbyk, kiebyk móg,

kiebyk nie mioł krzywych nóg,

a że krzywe nózki mom,

kie podskoce, to się gnom.

Hej, ty baca, baca nas,

dobryk chłopców na zbój mas.

Jesce byś ik lepsych mioł,

kiebyś syra kondek doł.

„Piosenka żeglarska”

(sł. Ewa Stadtmüller, muz. Kalina Świątnicka)

Wakacyjny rejs przed nami,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Burty mocno się trzymamy,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Tańczą fale jak szalone,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Delfin macha nam ogonem,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Ref.: Łódka huśta się na fali,

         brzeg majaczy gdzieś w oddali,

         na pokładzie słońce pali,

         wicher dmie!

         Jakie lądy odkryjemy?

         Gdzie do portu zawiniemy?

         Co do domu przywieziemy?

         Kto to wie?

Jakaś wyspa jest przed nami,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Cała naprzód – dopływamy,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Woda się w słoneczku mieni,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Znaleźliśmy raj na ziemi,

HEJ, HEJ, HEJ, AHOJ!

Ref.: Łódka...

KĄCIK DOBREGO STARTU:

„Leniwa ósemka”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Leniwą ósemkę

rysuje Jagoda.

Gdy ją narysuje,

zaczyna od nowa.

Leniwa ósemka

ma swoje zakręty.

Można jej pętelki

odtwarzać bez przerwy.

„Latawce”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

To latawiec

Dominika.

Lata w górze

czasem znika.

Gdy latawiec

się zbuntuje,

zamiast w górę,

w dół szybuje.

Wiersz:

„Przyjście lata”

Jan Brzechwa

I cóż powiecie na to,

Że już się zbliża lato?

Kret skrzywił się ponuro:

„Przyjedzie pewnie furą”.

Jeż się najeżył srodze:

„Raczej na hulajnodze”.

Wąż syknął: „Ja nie wierzę.

Przyjedzie na rowerze”.

Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym.

Przyleci samolotem”.

„Skąd znowu – rzekła sroka –

Nie spuszczam z niego oka

I w zeszłym roku, w maju,

Widziałam je w tramwaju”.

„Nieprawda! Lato zwykle

Przyjeżdża motocyklem!”

„A ja wam to dowiodę,

Że właśnie samochodem”.

„Nieprawda, bo w karecie!”

„W karecie? Cóż pan plecie?

Oświadczyć mogę krótko,

Przypłynie własną łódką”.

A lato przyszło pieszo –

Już łąki nim się cieszą

I stoją całe w kwiatach

Na powitanie lata.

„Na hali”

Hanna Ożogowska

Na hali, na hali,

na zielonej hali,

słychać, że już owce

górale wygnali.

Pasą się owieczki,

brzęczą dzwoneczki,

lecą aż pod Giewont

góralskie piosneczki.

Cele ogólne:

  • wprowadzenie pojęć : szacunek do książek, miłość,
  • kształtowanie szacunku do książek, poznawanie roli książki w życiu codziennym,
  • poznanie pojęcia morał, poznanie różnych rodzajów literatury dziecięcej,
  • poznanie liczby 10 w aspektach kardynalnym i porządkowym,
  • oddawanie czci Maryi poprzez modlitwę i oddawanie się Jej w opiekę,
  • kształtowanie umiejętności wyrażania miłości wobec członków swojej najbliższej rodziny,
  • rozwijanie logicznego myślenia, umiejętności szybkiego przeliczania i przewidywania następstw wydarzeń,
  • rozwijanie sprawności motoryki małej,
  • rozwijanie słownika dziecka w zabawach słowotwórczych,
  • rozwijanie percepcji wzrokowej poprzez porównywanie, różnicowanie i zapamiętywanie liter i wyrazów,
  • rozwijanie percepcji słuchowej poprzez zabawy z wykorzystaniem zagadek słuchowych (rozpoznawanie i różnicowanie dźwięków, wysłuchiwanie słowa w słowie), odpowiadanie na pytania dotyczące wysłuchanych tekstów literackich, dokonywanie analizy i syntezy zdania i wyrazu (analiza i synteza głoskowa i sylabowa), różnicowanie głosek o, a, m, l, i ,t, d, e, u, k, y, z, b, n, s, r, g, p, w, c, j, f, ł, h, wyróżnianie wskazanej głoski w zależności od miejsca w wyrazie,
  • rozwijanie koordynacji ruchowo-słuchowo-wzrokowej podczas zabaw metodą Dobrego Startu,
  • zachęcanie do słuchania i stosowania słów, zwrotów, piosenek w języku angielskim.

 

Piosenki:

„Piosenka o książeczce”

(sł. Lucyna Krzemieniecka, muz. Jerzy Wasowski)

W książeczce płynie rzeczka,

w książeczce szumi las.

W prześlicznych twych książeczkach

tysiące przygód masz.

Książeczka cię powiedzie

na strome szczyty skał.

Z niej możesz się dowiedzieć,

gdzie niedźwiedź zimą spał.

Jak świerszczyk grał na skrzypcach,

jak morzem płynął śledź.

I co zrobiła Wikcia,

by same piątki mieć.

Lecz chroń i szanuj książki,

i kartek nie rwij też.

Wpierw dobrze umyj rączki,

a potem książkę bierz.

„Tańczy mama, tańczy tata”

(sł. i muz. Adrianna Furmanik – Celejewska)

Kiedy nocka już zapadnie,

gwiazdy jasno lśnią.

Wtedy bardzo roztańczony

robi się nasz dom.

Tata włącza radio wnet,

mama pięknie śmieje się.

I do tańca ich porywa

ten wesoły śpiew.

Ref.: Tańczą stopy, ręce też.

         Kręć obroty, jeśli chcesz!

         Dwa podskoki w tył i w przód.

         Rock&rolla zatańcz znów!

         Z mamą, z tatą zatańcz znów!

Czarna suknia z falbankami

to jest mamy strój.

A gentleman w kapeluszu

to jest tatuś mój.

Kastaniety słychać wnet,

mama pięknie śmieje się

i do tańca ich porywa

ten wesoły śpiew.

Ref.: Tańczą stopy, ręce też.

         Kręć obroty, jeśli chcesz!

         Dwa podskoki w tył i w przód

         i flamenco zatańcz znów!

         Z mamą, z tatą zatańcz znów!

Szybkie, brazylijskie rytmy

to jest właśnie to!

Mama z tatą aż do rana

sambę tańczyć chcą.

Już latino słychać wnet,

mama pięknie śmieje się

i do tańca ich porywa

ten wesoły śpiew.

Ref.: Tańczą stopy, ręce też.

         Kręć obroty, jeśli chcesz!

         Dwa podskoki w tył i w przód.

         Szybką sambę zatańcz znów!

         Z mamą z tatą zatańcz znów!

KĄCIK DOBREGO STARTU:

„Ornamenty w książce”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Kiedyś bardzo stare księgi

ornamenty śliczne miały.

Kolorowe elementy

starodruki ozdabiały.

I my teraz też spróbujmy

ornamenty narysować,

by rysunki nasze piękne

mogły się zaprezentować.

„Rodzina”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Rodzina trzyma się razem.

Jest najważniejsza na świecie.

Najmniejsza to jest wspólnota

i lepszej już nie znajdziecie.

Mamusia i tatuś, córeczka lub synek.

Pamiętaj, by zawsze szanować rodzinę.

Wiersz:

„Książka”

Anna Kamieńska

Czemu książka stoi niema?

Może o czym mówić nie ma?

Jej literek czarne rządki

smutne jak jesienne grządki.

Czemu taka nudna, pusta,

jakby jej zamknięto usta?

Aż tu nagle, moja miła,

niema książka przemówiła.

I gadała i śpiewała,

czego nie opowiadała!

O przygodach, awanturach,

ptakach, kwiatach, morzach, górach.

Gdzie to wszystko w niej mieszkało?

Jak to wszystko w niej drzemało?

Chyba nie ma o co pytać:

nauczyliśmy się czytać.

„Stefek Burczymucha”

Maria Konopnicka

O większego trudno zucha,
Jak był Stefek Burczymucha,
- Ja nikogo się nie boję!
Choćby niedźwiedź... to dostoję!
Wilki?... Ja ich całą zgraję
Pozabijam i pokraję!
Te hieny, te lamparty
To są dla mnie czyste żarty!
A pantery i tygrysy
Na sztyk wezmę u swej spisy!
Lew!... Cóż lew jest?! - Kociak duży!
Nauczyłem się podróży!
I znam tego jegomości,
Co zły tylko, kiedy pości.
Szakal, wilk,?... Straszna nowina!
To jest tylko większa psina!...
(Brysia mijam zaś z daleka,
Bo nie lubię, gdy kto szczeka!
Komu zechcę, to dam radę!
Zaraz za ocean jadę
I nie będę Stefkiem chyba,
Jak nie chwycę wieloryba!
I tak przez dzień boży cały
Zuch nasz trąbi swe pochwały,
Aż raz usnął gdzieś na sianie...
Wtem się budzi niespodzianie.
Patrzy, aż tu jakieś zwierzę
Do śniadania mu się bierze.
Jak nie zerwie się na nogi,
Jak nie wrzaśnie z wielkiej trwogi!
Pędzi jakby chart ze smyczy...
- Tygrys, tato! Tygrys! - krzyczy.
- Tygrys?... - ojciec się zapyta.
- Ach, lew może!... Miał kopyta
Straszne! Trzy czy cztery nogi,
Paszczę taką! Przy tym rogi...
- Gdzie to było?
- Tam na sianie.
- Właśnie porwał mi śniadanie...
Idzie ojciec, służba cała,
Patrzą... a tu myszka mała
Polna myszka siedzi sobie
I ząbkami serek skrobie!...

„Nasza mama”

Czesław Janczarski

Kto się o nas tak troszczy,

najczulej patrzy na nas?

Kto od złych przygód strzeże?

Nasza kochana mama!

Uczyła pierwszych kroków,

pierwszych słów nas uczyła,

każdą łzę nam otarła

mamusia nasza miła.

Jak ci się odwdzięczymy

za wszystko, droga mamo?

Będziemy się starali

kochać ciebie tak samo.

„Moja siostra królewna”

Danuta Wawiłow

Moja siostra królewna

ma z papieru koronę

i ma długie warkocze,

i ma oczy zielone,

moja siostra królewna.

Moja siostra królewna

jest najlepsza na świecie,

kiedy bajki mi czyta

albo gra mi na flecie,

moja siostra królewna.

A jak stoi przed lustrem

i mnie wcale nie słucha,

wtedy mówię jej na złość,

że jest wstrętna ropucha,

a nie żadna królewna.

Jak ją rąbnę niechcący,

zaraz leci do mamy,

ale to jest nieważne,

bo i tak się kochamy

z moją siostrą królewną.

Rano idzie do szkoły

w swym czerwonym berecie

i z tornistra na plecach,

a wy wcale nie wiecie,

że to idzie królewna.

Cele ogólne:

  • wprowadzenie pojęć : radość, kultura;
  • poznanie zwyczajów, tradycji oraz wybranych obrzędów ludowych związanych z Wielkanocą;
  • wzbogacanie wiedzy o wydarzeniach związanych z Wielkanocą i życiem Jezusa Chrystusa;
  • kształtowanie orientacji w schemacie ciała w odniesieniu do siebie i innych osób;
  • poznanie właściwości i budowy jajka;
  • posługiwanie się pojęciami określającymi kierunki i relacje w przestrzeni, kierunki wyznaczane od osi ciała: prawa, lewa, w prawo w lewo, nad, pod przed, za, między, obok, w;
  • kształtowanie umiejętności liczenia, poznanie liczb 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9; operowanie liczebnikami porządkowymi;
  • kształtowanie umiejętności ustawiania według wielkości, wysokości;
  • rozwijanie słownika dziecka w zabawach słowotwórczych;
  • kształtowanie wartości dotyczącej szeroko rozumianej kultury, w tym kultury osobistej;
  • rozwijanie umiejętności budowania zdań poprawnych gramatycznie;
  • rozwijanie percepcji wzrokowej poprzez porównywanie, różnicowanie i zapamiętywanie liter i wyrazów;
  • rozwijanie percepcji słuchowej poprzez zabawy z wykorzystaniem zagadek słuchowych (rozpoznawanie i różnicowanie dźwięków, wysłuchiwanie słowa w słowie), odpowiadanie na pytania dotyczące wysłuchanych tekstów literackich, dokonywanie analizy i syntezy zdania i wyrazu (analiza i synteza głoskowa i sylabowa), różnicowanie głosek o, a, m, l, i, t, d, e, u, k, y, z, b, n, s, r, g, p, w, c, j, f, wyróżnianie wskazanej głoski w zależności od miejsca w wyrazie;
  • kształtowanie myślenia logicznego w zabawach wymagających kodowania i dekodowania informacji.

 

Piosenki:

„Była babuleńka”

(sł. i muz. tradycyjne)

Była babuleńka rodu ubogiego,

miała koziołeczka bardzo upartego.

Ref.: Fik mik, fik mik,

         szwadyrydy rydy, rach ciach ciach, bardzo upartego. (x2)

A ten koziołeczek był bardzo rozpustny,

wyjadł babuleńce zagonek kapusty.

Ref.: Fik mik, fik mik...

A weźże babulko kija sękatego

i wybijże mocno kozła upartego.

Ref.: Fik mik, fik mik...

„Grzeczne słówka”

(sł. Agnieszka Galica, muz. Danuta i Karol Jagiełłowie)

Już od taty i od mamy,

te trzy słówka dobrze znamy,

które bardzo ważne są dla wszystkich z nas.

Te magiczne słowa trzy,

pewnie znasz je także ty,

używajcie ich na co dzień, proszę was.

Ref.: Przepraszam, proszę, dziękuję,

         to zwykle w życiu skutkuje,

         niech dobre więc wychowanie,

         na zawsze z tobą zostanie. (bis)

Ludzie dobrze wychowani,

tak mówiła nasza pani,

i to prawda, sprawdziliśmy, wierzcie mi,

te trzy słowa dobrze znają

i ich ciągle używają,

więc nie zapomnij o nich także ty.

Ref.: Przepraszam, proszę, dziękuję...

Przestaliśmy już być mali,

więc będziemy nauczali,

jak używać tych magicznych, pięknych słów.

Aby świat był dużo lepszy,

ludzie stali się grzeczniejsi,

by obyczaj ten zagościł u nas znów.

Ref.: Przepraszam, proszę, dziękuję...

KĄCIK DOBREGO STARTU:

„Dzwonki”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Dzwoni duży dzwon.

Bim – bam – bom.

Przypomina on.

Bim – bam – bom.

Dzwoni duży dzwon.

Bim – bam – bom.

Że już święta są.

Bim – bam – bom.

Dzwoni dzwonek mały.

Biri, biri, bam.

Aż się trzęsie cały.

Biri, biri, bam.

Mały cienko brzmi.

Biri, biri, bi.

Duży nisko brzmi.

Bim – bam – bom.

„Pętelki”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Emilka ma kurtkę, kupiła ją mama.

Dziewczynka nie lubi swej nowej kurteczki.

By zapiąć ją, musi zakładać pętelki,

bo kurtka ma małe, drewniane kołeczki.

Emilka codziennie się trudzi ogromnie,

by równo założyć tych kilka pętelek,

bo jeśli nie zapnie kołeczków dokładnie,

to wiatr ją przewieje i złapie kaszelek.

Wiersz:

„Pisanki”

Dorota Gellner

Patrzcie,

ile na stole pisanek!

Każda ma oczy

malowane,

naklejane.

Każda ma uśmiech

kolorowy

i leży na stole grzecznie,

żeby się nie potłuc

przypadkiem

w dzień świąteczny.

Ale pamiętajcie!

Pisanki

nie są do jedzenia.

Z pisanek się wyklują

świąteczne życzenia!

„W kinie”

autor nieznany

Piegowaty Jaś z Radzynia

co sobotę szedł do kina.

Co sobotę wszyscy w kinie

mieli dość Jasiowych minek.

Bo ten piegowaty chłopak

wszystko robił tam na opak,

głośno gadał, jadł, szeleścił,

ze sześć paczek chrupek zmieścił.

Potem czas na popijanie,

puszek z sykiem otwieranie,

tupot nóg i głośne śmiechy,

ależ Jasio miał uciechę!

Jaś się dziwił, że dziewczyna

żadna nie chce z nim do kina.

A koledzy też nie chcieli,

widząc Jasia osłupieli...

Pewnej soboty bez jego wiedzy

usiedli za nim jego koledzy,

jedli i pili głośno chrząkając,

i Jasiowi w fotel często stukając.

Jasia Pieguska złość już rozsadza!

A widzisz Jasiu, jak to przeszkadza...

„cicho” – wyszeptał – „film oglądajcie...”

I w oglądaniu nie przeszkadzajcie.

Cele ogólne:

  • wprowadzenie pojęć : wiedza, wytrwałość;
  • poznawanie, rozumienie i przestrzeganie zasad i norm społecznych obowiązujących w grupie – stosowanie zwrotów grzecznościowych, rozwiązywanie konfliktów, właściwe zachowanie się w trudnych sytuacjach, kulturalne mówienie o swoich potrzebach, spokojne oczekiwanie na swoją kolej, podejmowanie trudnych decyzji służących dobru, przeciwstawianie się złu;
  • poznanie wspierającej roli słów i rozmowy;
  • kształtowanie orientacji w schemacie ciała w odniesieniu do siebie i innych osób;
  • posługiwanie się pojęciami określającymi kierunki i relacje w przestrzeni, kierunki wyznaczane od osi ciała – prawa, lewa, w prawo w lewo, nad, pod przed, za, między, obok, w;
  • poznanie najważniejszych dla ludzkości wynalazków;
  • kształtowanie umiejętności liczenia, poznanie liczb 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8; operowanie liczebnikami porządkowymi;
  • poznanie zawodu rolnika;
  • kształtowanie umiejętności ustawiania według wielkości, wysokości;
  • rozwijanie słownika dziecka w zabawach słowotwórczych;
  • rozwijanie percepcji wzrokowej poprzez porównywanie, różnicowanie i zapamiętywanie liter i wyrazów;
  • rozwijanie percepcji słuchowej poprzez zabawy z wykorzystaniem zagadek słuchowych (rozpoznawanie i różnicowanie dźwięków, wysłuchiwanie słowa w słowie), odpowiadanie na pytania dotyczące wysłuchanych tekstów literackich, dokonywanie analizy i syntezy zdania i wyrazu (analiza i synteza głoskowa i sylabowa), różnicowanie głosek o, a, m, l, i, t, d, e, u, k, y, z, b, n, s, r, g, p, w, c, j, wyróżnianie wskazanej głoski w zależności od miejsca w wyrazie;
  • rozwijanie koordynacji ruchowo- słuchowo- wzrokowej podczas zabaw metodą Dobrego Startu;
  • kształcenie sprawności manualnej i kreatywności oraz inwencji twórczej dzieci podczas zabaw plastycznych, konstrukcyjno – plastycznych z wykorzystaniem różnorodnych materiałów;
  • kształtowanie myślenia logicznego w zabawach wymagających kodowania i dekodowania informacji.

 

 

 

Piosenki:

„Mali wynalazcy”

(sł. Marcin Przewoźniak,  muz. i aranż. Krzysztof Mroziński )

Czy dorośli już nam wszystko wymyślili?

Wynaleźli, opisali i odkryli?

Leki, drony i smartfony, i żarówki...

Poczekajcie! Nadciągają mądre główki!

Bo my... Bo my...

Bo my... Bo my...

Ref.: Wymyślimy coś takiego,

         coś dobrego i fajnego.

         Coś takiego, że dorośli

         będą, będą nam zazdrościć!

Wymyślimy galaretkę, która leczy.

I maszynę, która sprząta nasze rzeczy.

I rajstopy, co się same zakładają

oraz lody, które nas nie przeziębiają!

A tak! A tak!

A tak! A tak!

Ref.: Wymyślimy coś takiego...

Będą żelki na zły humor i lenistwo.

I parasol, który chroni środowisko.

Dorośniemy, odkryjemy – zobaczycie.

Urządzimy naszą Ziemię wyśmienicie.

Hurra! Hurra! Hurra!

Ref.: Wymyślimy coś takiego...

„Przyszła wiosna do niedźwiedzia”

(sł. Anna Bernat, muz. tradycyjna)

Przyszła wiosna do niedźwiedzia:

„Zbudź się, misiu, zbudź!”.

Pogłaskała słonkiem,

dzyń, dzyń leśnym dzwonkiem.

Zbudź się, misiu, zbudź się, misiu,

a on śpi i już!

Przyszła wiosna do niedźwiedzia:

„Zbudź się, misiu, zbudź się!”.

Burzą grała, grzmiała, gromem zahuczała.

Zbudź się, misiu, zbudź się, misiu,

a on śpi i już!

Nadleciała pszczółka mała:

„Zbudź się, misiu zbudź!”.

Bzyku – bzyk do ucha, widział kto leniucha!

Ledwie pszczółka bzyk – bzyknęła,

Niedźwiedź krzyknął: „Miód!”.

KĄCIK DOBREGO STARTU:

„Grotołazi”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Grotołazi po jaskiniach

chodzą z przyjemnością.

Lubią być pod ziemią,

mimo, że czasami mokną.

W uszach brzmi niezwykła cisza,

ciemno, niewyraźnie.

Widok śpiących nietoperzy

wzbudza wyobraźnię.

„Wiosenna chmura”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Zakrywa słońce

chmura wiosenna.

Jest dziś leniwa

i trochę senna.

Ma za zadanie

pokropić deszczem,

a ona chętnie

spałaby jeszcze.

Wiosenny deszczyk

potrzebny, aby

rosły nam kwiaty,

drzewa i trawy.

Wiersz:

„Kosmiczna wyprawa”

Ewa Stadtmüller

Wyprawa kosmiczna,

kosmiczna wyprawa –

nieziemska przygoda,

cudowna zabawa!

Choć raz, choć raz

pofrunąć do gwiazd,

w ten niezapomniany czas!

Kapitan gotowy,

załoga w komplecie,

rakieta się pręży

do lotu jak ptak.

Już klapy zamknięte,

skafandry dopięte.

Trzy, dwa, jeden, zero

i nareszcie: START!

Już księżyc siwiutki

cylindrem się kłania,

już droga – ta mleczna,

porywa nas w dal.

Tam gwiazdy się śmieją,

planety szaleją,

a Ziemię nam przysłania

błękitna mgła.

Słoneczko promykiem

pozdrawia znajomych,

żegnają się z nami

i Wenus, i Mars,

bo Ziemia już czeka

i tęskni z daleka.

To cud, że ją mamy

i ona ma nas!

„W marcu jak w garncu”

Joanna Kulmowa

W marcu gotuje się wiosna w garncu.

Miesza się.

Bulgocze.

Burzy.

Słońcem wzbiera w każdej

przydrożnej kałuży.

To zastyga przymrozkiem niewielkim,

to zielonych pąków wypuszcza bąbelki,

to znów śniegiem jak kożuchem się zetnie,

to się wiatrem zakotłuje po ogrodach,

aż się nam uwarzy marcowa pogoda.

I przeleje się, wykipi mokrym kwietniem.

Dziecko:

  • poznaje pojęcia: szacunek wobec starszychsprawność fizyczna;
  • jest uwrażliwiane na okazywanie szacunku osobom starszym;
  • utrwala nazwy pór roku, miesięcy, dni tygodnia;
  • rozwija umiejętność liczenia w zakresie 7 w sytuacjach życiowych; poznaje liczby 1, 2, 3, 4, 5, 6; operuje liczebnikami porządkowymi;
  • kształtuje umiejętność ustawiania elementów według wielkości, wysokości;
  • rozwija percepcję słuchową poprzez zabawy z wykorzystaniem zagadek słuchowych (rozpoznaje i różnicuje dźwięki), odpowiada na pytania dotyczące wysłuchanych tekstów literackich, dokonuje analizy i syntezy zdania i wyrazu, różnicuje głoski o, a, m, l, i, t, d, e, u, k, y, z, b, n, s, wyróżnia wskazaną głoskę w zależności od miejsca w wyrazie;
  • rozwija koordynację ruchowo- słuchowo- wzrokową podczas zabaw metodą Dobrego Startu;
  • posługuje się pojęciami określającymi kierunki i relacje w przestrzeni, kierunki wyznaczane od osi ciała: prawa, lewa, w prawo w lewo, nad, pod przed, za, między, obok, w.

Piosenki:

„Tęgi mróz”

(muz. Tadeusz Pabisiak, sł. Agnieszka Galica)

Tęgi ze mnie mróz, tęgi ze mnie mróz.

Pomaluję szyby w kwiatki,

Na czerwono nos Agatki,

Kubę mocno szczypnę w uszy,

Mroźnym śniegiem będę prószył.  

Ref.: Tęgi ze mnie mróz.

         Tęgi ze mnie mróz.

         Tęgi mróz.

         Tęgi ze mnie mróz. (x2)

Na jeziorze zmrożę wodę,

Woda się pokryje lodem.

Dach ozdobię sopelkami,

Będę skrzypieć sopelkami,

Będę skrzypieć pod nogami.

Ref.: Tęgi ze mnie...

Będę trzeszczał, będę ściskał,

Będę straszył, szczypał, świstał.

Niech do domu szybko zmyka

Ten, kto wyszedł bez szalika.

Ref.: Tęgi ze mnie...

KĄCIK DOBREGO STARTU:

„Wzorek na piasku”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Dziadek ma zegarek,

piękny, posrebrzany.

A na pasku wzorek

jest namalowany.

Wzorek rysujemy,

bardzo się staramy.

I z pomocy pani

już nie korzystamy.  (x2)

„Schody”

(sł. i muz. Maria Zofia Tomaszewska)

Stopień po stopniu, schodek po schodku

idziemy w górę, wciąż do celu.

Stopień po stopniu, schodek po schodku,

chodź razem z nami, przyjacielu.

Stopień po stopniu, noga za nogą

schodzimy teraz wolno schodami.

Schody potrzebne są, bo służą,

by się przemieszczać między piętrami.

Wiersz:

„Gimnastyka dni tygodnia”

Ilona Dziubek

Gimnastyka – dobra sprawa,

co dzień wszystkim radość sprawia.

Gdy niedziela się zaczyna,

trening tydzień rozpoczyna.

W poniedziałek dwa podskoki,

wtorek lubi kroki w boki.

Środa kręci dwa kółeczka,

no a czwartek jaskółeczka.

W piątek szybko dwa przysiady,

a sobota robi ślady.

I tak przez tydzień cały

dni tygodnia wciąż szalały.

„Pory roku”

Stanisław Karaszewski

Cztery pory ma rok cały.

Każda inna oczywiście.

Zima w śniegu, wiosna w kwiatach,

lato w słońcu, jesień w liściach.

Wiosna, lato, jesień, zima,

cztery pory rok nasz ma.

Każda inne zna zabawy,

każda w co innego gra.

Wiosna lubi rower, piłkę,

lato łódki i kajaki.

Jesień rolki, hulajnogi,

zima narty, łyżwy, sanki.

Wiosna, lato, jesień, zima,

cztery pory rok nasz ma.

Każda inne zna zabawy,

każda w co innego gra.

Wiosna stawia babki z piasku,

lato kąpie się w basenie,

jesień spaceruje w lesie,

zima śnieg w bałwanka zmienia.

„Narciarz”

Jan Brzechwa

Pada śnieżek, pada śnieżek,

łatwo zapaść się po pas,

a na nartach, jak wzdłuż ścieżek

mogą sobie iść przez las.

Droga gładka i otwarta,

słońce świeci, śnieżek spadł,

więc na nartach, więc na nartach

śmiało mogę ruszyć w świat.

Więcej o nas

Chcesz dowiedzieć się o nas więcej?

Zapraszamy do kontaktu tel.: 504 876 818,
przesłania do nas wiadomości e-mail: sekretariat@przedszkole-nazaretanek.pl
lub po prostu odwiedzin. 

swieta rodzina

LastMinute

Troszczymy się z Bożą pomocą o Wasze najdroższe pociechy :-)